kwietnia 24, 2016

PUREDERM - maski hydrokolagenowe


Cześć! :)

Wybaczcie, że od środy zupełnie nic nie napisałam. Miałam jednak trochę rzeczy na głowie. Do tego wczoraj byłam na jednodniowym wyjeździe, który był bardzo intensywny i bardzo radosny :)

Jednak już wracam i dziś przybywam z recenzją pewnych masek w płachcie. Jest to produkt, który mnie bardzo pozytywnie zaskoczył. Jeśli chcecie wiedzieć więcej to zapraszam do dalszego czytania :D



Opis:

Maseczki hydro-kolagenowe Purederm to specjalnie opracowane połączenie kolagenu, zielonej herbaty, witaminy E i owoców tropikalnych. Pomagają przywrócić nawilżenie i elastyczność oraz zmniejszyć oznaki starzenia. Maseczki hydro-kolagenowe Purederm zapakowane są po 25 sztuk w szczelnie zamykaną saszetkę. 



Moja opinia:


Maski zamknięte są w solidnym opakowaniu z zamknięciem strunowym. Za pierwszym razem trochę trudno je otworzyć i zamknąć, ale potem da się to zrobić z łatwością.


Produkt należy trzymać w lodówce, przez co efekt ukojenia i odświeżenia skóry jest silniejszy.
Maska bardzo dobrze układa się na twarzy. Jest nieco grubsza niż np. maski ze SKIN79 jednak nie robi to żadnej szczególnych różnicy. Poza tym maski te mają wielki plus, na który wiele innych masek w płachcie nie zasługuje. Mianowicie pasek nad ustami jest tak wykonany, że ani przez chwilę nie opada na nie. Akurat ten drobny szczegół potrafi mnie bardzo irytować w przypadku wielu innych masek. Tutaj cały krój jest idealny :)


Maska ma także "klapki" na oczy, które bardzo lubię sobie nałożyć. Jest to bardzo relaksujące. 

Produkt jest porządnie nasączony składnikami. 
Ładnie nawilża cerę i uspokaja ją. Po zdjęciu maski skóra jest zrelaksowana, gładka i miękka. Oczywiście wielkiego efektu wow nie można spodziewać się po jednym użyciu, jednak stosowane regularnie maski te pozytywnie wpływają na kondycję skóry.

Dodatkowo cena także jest bardzo zachęcająca :)

Ja bardzo lubię nałożyć sobie od czasu do czasu taką maskę. Są one bardzo przyjemne w użyciu i moja skóra także bardzo się z nimi polubiła :)



Cena: 30 zł / 25 szt.
Moja ocena produktu:

Ogólne działanie:  4,5/5

Nawilżanie:  4/5

Ukojenie:  5/5

Zapach:  5/5

Reakcje alergiczne:  brak





Labels:
, , , , , , , , , ,

4 komentarze:

  1. Veronica B.24 kwietnia 2016 13:06

    Bardzo lubię nakładać tego typu maski, bo dają one uczucie niesamowitego chłodu i ulgi na twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kwiatostan Kosmetyczny24 kwietnia 2016 20:16

    Dla mnie jest to "nowość" taki typ maski, mam zamiar sobie nałożyć cos takiego na buziaka i zobaczymy czy mi się spodoba.

    OdpowiedzUsuń
  3. czerwona filiżanka24 kwietnia 2016 21:12

    kuszące:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy26 kwietnia 2016 23:41

    Ciekawa sprawa ! Warto wypróbować :)

    P.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze.

Często odwiedzam blogi swoich czytelników.

Pamiętaj, że to nie jest miejsce na Twoją reklamę!
Nie interesują mnie obs/obs i kom/kom.
Komentarze zawierające linki nie są udostępniane (dotyczy to również linków do stron sklepów oraz artykułów, które umieszczono w nazwie osoby komentującej!).

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)