Moje zakupy w Rossmannie :) cz.1

kwietnia 20, 2016

Moje zakupy w Rossmannie :) cz.1

Cześć! :)

Dziś rozpoczęła się uwielbiana przez wszystkich promocja -49% w Rossmannie. Do poniedziałku przecenione są wszystkie kosmetyki do makijażu twarzy. Ja właśnie wróciłam z małego maratonu po kilku drogeriach i chciałabym pokazać Wam moje zdobycze. 

Jestem bardzo zadowolona, ponieważ udało mi się kupić wszystko co chciałam i do tego skusiłam się na kilka dodatkowych kosmetyków :)

Najpierw rzeczy, które miałam na swojej liście "na 100% do kupienia".

Korektor rozświetlający to produkt, który od dawna chciałam wypróbować. Jutro rozpoczynam testowanie :)

Zapłaciłam za niego 25 zł.

Miałam kupić nową paletę do konturowania twarzy z L'Oreala, jednak zdecydowanie nie podobają mi się jej kolory. Tak więc zrezygnowałam z zakupu tego produktu :) 

Udało mi się zdobyć wychwalane wszędzie rozświetlacze marki Lovely. 

Kosztują teraz 4,79 zł.

Wiedziałam, że muszę zdobyć nowość marki Wibo, czyli kolorowe kuleczki rozświetlające Star Glow. W końcu znalazłam Rossmanna, w którym były :)

Zapłaciłam za nie 10 zł.

Te 4 rzeczy musiałam mieć i dopięłam swego :)

Jednak oczywiście jeszcze kilka kosmetyków mnie skusiło :D

Czytałam wczoraj trochę o korektorze Eveline i opinie ma bardzo dobre, więc bez dłuższego zastanawiania się wrzuciłam go do koszyka. 

Kosztuje teraz 7,64 zł.

Zaciekawił mnie wypiekany puder rozświetlający marki Lovely :)

Zapłaciłam za niego 8,87 zł.

Bardzo głośno jest ostatnio o paletce do konturowania marki Wibo. W ogóle nie myślałam wcześniej o tym żeby ją kupić. Jeśli chodzi o konturowanie to wolę zestawy, które mają kilka brązowych oraz jasnych odcieni. Tak jak w mojej palecie z Sephory (którą muszę w końcu zrecenzować... ;)).

Jednak zupełnie spontanicznie zdecydowałam, że wypróbuję ten produkt i przekonam się czy jest taki wspaniały jak to wiele osób pisze :)  

Paletka ta kosztuje teraz zaledwie 10 zł. 

Do zakupów dorzuciłam silikonową bazę z Wibo (8,66 zł). Mam 2 kremowe bazy i zaczęłam tęsknić trochę za silikonową, więc sprawdzę jak ta się u mnie spisze. 

Zastanawiałam się czy kupić mgiełkę utrwalającą makijaż od Bielendy... Stwierdziłam, że z całą pewnością mi się przyda. Mam tylko nadzieję, że nie będzie przesuszać skóry. 

Za ten produkt zapłaciłam 6,11 zł. 

I to już wszystko. Teraz czekam na promocję na produkty do makijażu oczu :)

Wy też już po zakupach? Udało się Wam kupić wszystko co chciałyście?
A może dopiero w najbliższych dniach wybieracie się do Rossmanna? :)