września 16, 2021

Jeju, to jest coś wspaniałego! | ZIAJA - białe mydło oczyszczające do twarzy przeciw sebum z nutą mango, kokosa i papai


Marka Ziaja posiada w swojej ofercie wiele kosmetyków, z którymi bardzo się polubiłam. 
Jeszcze w zeszłym roku miałam okazję wypróbować dwa produkty z serii Jeju, a mianowicie mydło oczyszczające do twarzy oraz tonik do twarzy. 
Ten drugi pojawił się rok temu w ulubieńcach. Post ten znajdziecie TUTAJ. Zachęcam do zajrzenia, ponieważ znajduje się tam sporo recenzji bardzo interesujących kosmetyków ;-) 
Mydło do twarzy kupiłam nieco później i jak do tej pory nic o nim nie napisałam. Aktualnie używam kolejne opakowanie i zdecydowanie muszę Wam o nim wspomnieć. 
Zapraszam do dalszego czytania :-) 

Jeju, to jest coś wspaniałego! | ZIAJA - białe mydło oczyszczające do twarzy przeciw sebum z nutą mango, kokosa i papai



ZIAJA Jeju Białe mydło do twarzy - Opis producenta 

Producent twierdzi, że mydło to pomoże skórze zwalczyć niedoskonałości, odblokuje pory, głęboko oczyści, złagodzi podrażnienia i zaczerwienienia, odświeży i poprawi wygląd skóry. 

Kluczowe składniki tego kosmetyku to: 

- olej z kamelii japońskiej z wyspy Jeju, który koi i nawilża skórę
- wyciąg z czystka skuteczny w pielęgnacji cery trądzikowej
- roślinna pochodna aminokwasu glicyny, która głęboko nawilża naskórek


ZIAJA Jeju Białe mydło do twarzy - Moja opinia 

Kosmetyk zamknięty jest w miękkiej tubce otwieranej na klik. Jest ona niewielka, poręczna i uroczo wyglądająca. 
Samo mydło jest w kolorze białym i posiada gęstą konsystencję. Zapach zdecydowanie zachęca do jego używania - jest on słodki, orzeźwiający i z nieco tropikalną nutą. 

W opakowaniu znajduje się zaledwie 75 ml produktu. Wydaje się, że jest to mało, jednak trzeba uwzględnić, że wystarcza naprawdę malutka ilość, żeby dokładnie umyć całą twarz. 

W tym momencie muszę napisać o jednej rzeczy, która ogromnie spodobała mi się w tym kosmetyku. związane z tym będzie nieco dłuższa historia... 
Zacznę od tego, że jestem ogromną fanką azjatyckich pianek oczyszczających, które to mają zbitą konsystencję i podczas wcierania ich w skórę zwiększają swoją objętość i puchną. Jest to specyficzne i bardzo przyjemne uczucie. Każdy kto używał takiej pianki, wie o co chodzi ;-) 
Odkąd popularne stały się tego rodzaju kosmetyki, na naszym rynku pojawiło się mnóstwo pianek oczyszczających. Niestety z azjatyckimi piankami nie mają one nic wspólnego... Najczęściej występującymi są te z dozownikiem spieniającym, ale piana która powstaje zawsze jest taka jakaś zbyt wodnista. Z kolei te w tubie, które najbardziej mogą się kojarzyć z tymi azjatyckimi, nawet obok nich nie stały. Pamiętam, jak kiedyś kupiłam takie pianki w tubce marki Bielenda (pojawiły się one kiedyś w DENKU, w którym się nieco wypowiedziałam na ich temat...). Hmmm, nie mam pojęcia, czemu to się w ogóle nazywa "pianka" :-P 
Po tym wstępie możemy przejść do meritum. Otóż mydło do twarzy marki Ziaja bardzo przypomina mi właśnie te słynne i cudowne pianki azjatyckich marek! Kiedy to odkryłam byłam w szoku. W końcu ktoś na naszym rynku zrobił coś, co naprawdę można do nich porównać! 
Paradoks w tym wszystkim według mnie polega na tym, że wreszcie ktoś to stworzył, wypuścił na rynek i nawet nie nazwał tego pianką... A przecież właśnie te słowo przyciąga wiele osób, które szukają czegoś zbliżonego do swoich ulubionych azjatyków... Tak więc jedni wypuszczają pianki inspirowane tymi pochodzącymi z azjatyckiego rynku, którym to do nich bardzo daleko, a inni chyba nieświadomie tworzą coś, co właśnie jest do nich tak podobne i nawet nie wspominają o tym w opisie... 

Istotne jest to, że mydło do twarzy marki Ziaja należy stosować tak samo, jak pianki azjatyckie, czyli z tubki wycisnąć dosłownie odrobinę i nałożyć na suchą twarz lekko zwilżonymi dłońmi. 
Jeśli zmoczymy całą twarzy i użyjemy dużo wody, nie otrzymamy tego efektu zbitej piany, która widocznie zwiększy swoją objętość na naszej twarzy. 

Teraz przejdźmy do efektów. 
Według mnie są one naprawdę bardzo dobre. Skóra zostaje solidnie oczyszczona, ale nie przesuszona czy ściągnięta. Mydło to ładnie koi i nawilża, a przy regularnym stosowaniu sprawia, że cera nabiera blasku i zdrowego wyglądu. 

Mydełko świetnie się sprawdza zarówno podczas nakładania go za pomocą dłoni, jak i przy użyciu szczoteczki manualnej/elektrycznej/sonicznej. 

Podsumowując, jestem bardzo zadowolona zarówno z formuły, jak i z działania mydła do twarzy z serii Jeju marki Ziaja. Ta mała tubka kosztująca kilka złotych zawiera w sobie naprawdę fantastyczny produkt, który warto wypróbować na własnej skórze :-) 


ZIAJA Jeju Białe mydło do twarzy - Cena 

ok. 8 zł / 75 ml 



Znacie to mydło do twarzy?
Lubicie markę Ziaja?

Brak komentarzy:

Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze.

Często odwiedzam blogi swoich czytelników.

Pamiętaj, że to nie jest miejsce na Twoją reklamę!
Nie interesują mnie obs/obs i kom/kom.
Komentarze zawierające linki nie są udostępniane (dotyczy to również linków do stron sklepów oraz artykułów, które umieszczono w nazwie osoby komentującej!).