sierpnia 17, 2021
Intensywnie nawilżający tonik do problematycznej cery | BENTON - Aloe BHA Skin Toner
Kosmetyki azjatyckie od kilku lat cieszą się niesłabnącą popularnością. Od bardzo dawna jestem ich fanką, chociaż na przestrzeni czasu zaczęłam dostrzegać, że wiele z nich sprzedaje się głównie na fali sprawnego marketingu, który przekonał wiele osób, że tylko azjatyckie produkty zapewnią piękną cerę... Tym sposobem na półkach w drogeriach pojawiają się kolejne azjatyckie marki (oraz te, które mają sprawiać wrażenie azjatyckich). Uważam, że jest z nimi tak samo, jak ze wszystkimi innymi kosmetykami, czyli część jest świetna, część średnia, a część beznadziejna. Etap stawiania ich na piedestale i myślenia, że skoro dany kosmetyk jest azjatycki, to na pewno świetnie się sprawdzi, jest już od dawna za mną.
Dzisiaj zapraszam Was na recenzję kosmetyku koreańskiej marki Benton.
Jest to aloesowy tonik, którym dawno temu zachwyciłam się, kiedy to przetestowałam próbkę dołączoną do jednego zamówienia. Kupienie pełnowymiarowego opakowania stało się tylko kwestią czasu. Po kilku miesiącach jego stosowania mogę stwierdzić czy nadal jestem pod wrażeniem, czy może jednak na dłuższą metę się nie sprawdził...
BENTON Aloe BHA Skin Toner - Obietnice producenta
Aloe BHA Skin Toner to kojący i nawilżający tonik do twarzy, który zawiera aloes oraz kwasy BHA. Jego zadania to regeneracja, nawilżenie, poprawa wyglądu i kolorytu problematycznej skóry. Posiada właściwości przeciwzapalne. Dodatkowo złuszcza naskórek oraz zmniejsza wydzielanie sebum. Zawiera także śluz ślimaka, który zapewnia wygładzenie i ujędrnienie skóry.
BENTON Aloe BHA Skin Toner - Moja opinia
Tonik zamknięty jest w zielonej butelce z solidnego plastiku. Posiada pompkę, która niby jest wygodnym rozwiązaniem, ale ma jednak jeden duży minus - za mocno wypluwa z siebie produkt. Trzeba uważać, żeby niepotrzebnie nie zmarnować części kosmetyku.
Sam płyn jest przezroczysty, a jego konsystencja przypomina taką leciutko zagęszczoną wodę. Zapach jest delikatny i przyjemny.
Każdy tonik nakładam dłońmi bez używania wacików. Tak jest też i w tym przypadku.
Chwilę po aplikacji produkt zostaje wchłonięty, ale na skórze wyczuwalna jest odrobinę lepka warstwa. Jest ona jednak na tyle niewielka, że osobiście nie kwalifikuję tego faktu jako problem.
Przejdźmy do działania.
Tonik aloesowy marki Benton na pewno dobrze nawilża skórę. Od razu wyczuwalne jest jej ukojenie i przywrócenie komfortu. Jest to dobry zastrzyk nawilżenia i solidny wstęp przed dalszą pielęgnacją. Często nawet nakładam go, kiedy chcę nawilżyć twarz, ale nie chcę nakładać kremu. Latem aplikowanie na siebie warstw kosmetyków jest dla mnie nie tylko niekomfortowe, ale tez potrafi źle wpłynąć na moją cerę. Ten tonik często mi wystarcza. Nie jest to bowiem produkt, który ma wyłącznie przywrócić odpowiednie pH skóry, ale też po prostu dobrze ją pielęgnować.
Ze wszystkich obietnic producenta najbardziej potwierdzam działanie nawilżające. Kosmetyk ten uspokaja skórę i uważam, że może pomóc osobom z problematyczną cerą. Nie ma co oczekiwać cudów, ale przy dobrze dobranej pielęgnacji ten tonik może być efektywnym wsparciem.
Podsumowując, Aloe BHA Skin Toner marki Benton to dobry produkt i warto zwrócić na niego uwagę. Muszę jednak przyznać, że nie zachwycił mnie aż tak mocno, żebym miała kupić kolejne opakowanie. Wiele esencji, których na rynku jest coraz więcej sprawdza się bardzo podobnie, a ich cena jest niższa.
BENTON Aloe BHA Skin Toner - Cena
ok. 80 zł / 200 ml
(często jest w promocji za 50-60 zł).
Znacie markę Benton?
Brak komentarzy:
Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze.
Często odwiedzam blogi swoich czytelników.
Pamiętaj, że to nie jest miejsce na Twoją reklamę!
Nie interesują mnie obs/obs i kom/kom.
Komentarze zawierające linki nie są udostępniane (dotyczy to również linków do stron sklepów oraz artykułów, które umieszczono w nazwie osoby komentującej!).