maja 07, 2016

Nawilżanie skórek balsamem SALLY HANSEN


Cześć! :)

Dziś przygotowałam dla Was recenzję produktu do pielęgnacji paznokci. Jest to balsam od Sally Hansen, którego zadaniem jest wygładzenie oraz nawilżenie skórek. Formuła z ekstraktem z białej herbaty i ogórka ma pomóc delikatnie i szybko pozbyć się "upartych" i przerośniętych skórek. 
Jak ten produkt sprawdził się u mnie? Zapraszam do czytania :)



Balsam zamknięty jest w ładnym opakowaniu. Wygląda naprawdę uroczo :) 


Wieczko jest odkręcane (za to duży plus). 


Sam produkt, który jest dwukolorowy także wygląda bardzo ładnie. 


Balsam należy nanieść na skórki i wmasować. Wystarczy jego niewielka ilość, aby pokryć wszystkie paznokcie. Konsystencja jest dość ciężka, jednak balsam dobrze się wchłania. Bardzo ważne jest żeby po nałożeniu kosmetyku popracować trochę nad wmasowaniem go w każdy paznokieć. 

Często po nałożeniu preparatu nie odsuwam skórek, a to dlatego, że nie zawsze jest taka potrzeba. Samo wmasowywanie produktu przy okazji je lekko odsuwa. Poza tym częste odsuwanie skórek drewnianym patyczkiem może osłabiać płytkę paznokcia. Znacznie lepiej jest regularnie nawilżać skórki, a przy tym je masować i masować. Jest to długi proces, ale możemy zyskać piękne paznokcie z niemal niewidocznymi skórkami ;)

Preparat nie sprawi, że skórki w cudowny sposób się złuszczą, ale za to pomoże je porządnie nawilżyć. Efekt jest widoczny bardzo szybko. Moje skórki przestały się zadzierać, są dużo bardziej miękkie i gładkie. Balsam ten nakładam na nie również wtedy kiedy mam na paznokciach lakier :)

Bardzo polubiłam ten produkt. Z przyjemnością codziennie po niego sięgam. Mam wrażenie, że polubiłam go bardziej niż słynny żel do usuwania skórek tej marki ;)


Cena: ok. 15 zł / 8 g



Znacie ten balsam?  :)


6 komentarzy:

  1. to prawda, nawilżone skórki nie są tak widoczone :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Długodystansowe i regularne działanie jest zawsze lepsze niż nagłe, intensywne zrywy :)

      Usuń
  2. Jest to kolejny kosmetyk do przetestowania przeze mnie na te moje wstrętne skórki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam problem z suchymi skórkami, muszę chyba wypróbować ten balsam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. PS. Przeczytałam właśnie kilka słów o Tobie, siedzę i własnym oczom nie wierzę jak jesteśmy podobne haha, głupotka trochę ale też gram na skrzypcach i wynoszę pół drogerii do domu :D Obserwuję! Pozdrawiam Cię :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo, no proszę, co za miłe zaskoczenie :) Obie mamy wspaniałą pasję ;D
      Pozdrawiam Cię mocno (i Twoje skrzypce oczywiście też ;)) :*

      Usuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze.

Często odwiedzam blogi swoich czytelników.

Pamiętaj, że to nie jest miejsce na Twoją reklamę!
Nie interesują mnie obs/obs i kom/kom.
Komentarze zawierające linki nie są udostępniane (dotyczy to również linków do stron sklepów oraz artykułów, które umieszczono w nazwie osoby komentującej!).