marca 02, 2016
NOREL DR WILSZ ~ krem rozjaśniająco-wygładzający z serii Mandelic Acid
Cześć! :)
W zeszłym miesiącu pisałam o hialuronowym kremie marki Norel i obiecałam, że wkrótce zrecenzuję kolejny kosmetyk tej firmy.
Tak więc dziś zapraszam Was na moją opinię na temat kremu z serii Mandelic Acid. Jest to krem rozjaśniająco-wygładzający z kwasem migdałowym i PHA.
Opis:
Krem na noc o jedwabistej konsystencji i świeżym zapachu, dla każdego rodzaju cery w każdym wieku. Głęboko nawilża, złuszcza i wygładza nierówności skóry – rozszerzone pory, bruzdy, zmarszczki. Rozjaśnia przebarwienia i ujednolica koloryt cery, zapewniając jej „świetlistość” i młody wygląd. Regularnie stosowany zmniejsza rumień i teleangiektazje (poszerzone naczynka krwionośne).
Recepturę kremu wzbogacono w:
- 4% kwas migdałowy – złuszcza, rozjaśnia i zmniejsza nierówności naskórka. Działa antybakteryjnie (przyśpiesza gojenie wykwitów trądzikowych) i normalizująco na pracę gruczołów łojowych. Pobudza syntezę kolagenu wpływając na poprawę jędrności i elastyczności skóry;
- 6% polihydroksykwasy (glukonolakton, kwas laktobionowy) – delikatnie złuszczają, nawilżają i poprawiają gojenie naskórka. Neutralizują wolne rodniki i zmniejszają zaczerwienienie skóry;
- ekstrakt z nasion lnu (źródło cennych kwasów omega-3, mikroelementów i aminokwasów) – działa regenerująco i niweluje drażniące działanie kwasów;
- hialuronian sodu (niskocząsteczkowy kwas hialuronowy) – optymalnie nawilża i wiąże wodę w naskórku;
- alantoinę, pantenol – działają łagodząco i przeciwzapalnie.
Stosowanie: codziennie na noc na skórę twarzy, szyi i dekoltu, z ominięciem okolic oczu. Można stosować również latem. Na dzień używać kremu z filtrem przeciwsłonecznym min. SPF 20.
Moja opinia:
Produkt ten mam z ShinyBoxa. Jego pojemność to 50% pełnowymiarowego opakowania. Dlatego właśnie znajduje się on w tubce, podczas gdy pełnowymiarowy krem zamknięty jest w słoiczku.
Kosmetyk ten ma dość gęstą konsystencję, łatwo się go rozprowadza i wystarcza niewielka ilość, aby pokryć nim całą twarz. Dobrze się wchłania, więc na szczęście twarz nie przykleja się przez niego do poduszki. Jego zapach jest delikatny, ale wyraźnie czuć w nim obecność kwasów.
Krem ma niewielkie stężenie kwasów, więc działa powoli i delikatnie. Po kilku dniach naskórek zaczyna się lekko złuszczać i to nie na całej twarzy, a jedynie na jej niewielkich obszarach (np. na linii żuchwy). Skóra staje się wygładzona, a stany zapalne szybciej się goją. Plusem tego kosmetyku jest także to, że nie zapycha porów.
Z pewnością jest to dobry krem dla osób, których skóra lubi działanie kwasów, ale preparaty zawierające je w wyższym stężeniu są dla niej zbyt agresywne :)
Cena: ok. 80 zł / 50 ml
Moja ocena produktu
Działanie: 4,5/5
Konsystencja: 5/5
Zapach: 4/5
Wchłanianie: 5/5
Wydajność: 5/5
Reakcje alergiczne: brak
Lubię produkty tej marki.
OdpowiedzUsuńRównież posiadam taką tubeczkę, jednak na razie czeka na swoją kolej. Mam nadzieję że również u mnie się sprawdzi :D
OdpowiedzUsuńNa pewno się na niego skuszę ;)
OdpowiedzUsuńja mam krem z migdałem z bandi :P
OdpowiedzUsuńa co stosować na dzień? polecicie coś z norela?? zastanawiałam się nad bombą witaminową ale nie ma spf
OdpowiedzUsuń