kwietnia 13, 2018

Sephora & Douglas HAUL


Pierwsza połowa obecnego miesiąca minęła mi pod znakiem zakupów, zarówno tych odzieżowych, jak i kosmetycznych. Najpierw spędziłam niemal cały dzień chodząc po różnych sklepach z ubraniami, co zaowocowało zakupem kilku nowych sukienek, spódnicy oraz koszul. Z kolei kilka dni temu udałam się na zakupy kosmetyczne do Sephory i Douglasa. 
Co prawda zrobienie tego typu wpisu planuję od zeszłego miesiąca, ponieważ już wcześniej zgromadziłam sporą ilość nowych kosmetyków, jednak po moich ostatnich zakupach stwierdziłam, że muszę rozbić go na dwie części. 
Dzisiaj zapraszam Was na haul z perfumerii Sephora oraz Douglas :-) 

Sephora & Douglas HAUL

W Douglasie kupiłam mniej kosmetyków niż w Sephorze, więc to własnie od nich zacznijmy.

Bardzo lubię zestawy, które zawierają miniatury kosmetyków. Na ogół ich pojemność i tak jest całkiem spora, więc wystarczają na wystarczająco długi czas, żeby je porządnie przetestować.

Marka Estee Lauder co jakiś czas wypuszcza nowe zestawy.
Teraz w Douglasie można kupić ich dwa rodzaje. 

Pierwszy zawiera krem pod oczy z serii Advanced Night Repair (5 ml) oraz korektor z linii Double Wear (1,9 ml). 

Sephora & Douglas HAUL

Krem pod oczy znam i bardzo lubię. Ma on żelową, ale jednocześnie treściwą konsystencję i bardzo dobrze regeneruje skórę. 
Natomiast korektor pochodzi z uwielbianej przeze mnie serii Double Wear. Jeszcze nigdy go nie miałam, więc cieszę się, że znalazł się w tym zestawie. Podczas zakupu nie miałam pojęcia jak wygląda jego odcień, ale na szczęście okazał się idealny (nr.02). Nadaje się on zarówno pod oczy, jak i do maskowania drobnych niedoskonałości. Jego krycie, jak przystało na kosmetyki z serii Double Wear, jest naprawdę mocne. Jednocześnie nie zauważyłam żeby przesuszał moją skórę. Bardzo możliwe, że jak zużyję tę miniaturę to kupię go w pełnowymiarowej wersji. 


Drugi zestaw zawiera bazę pod tusz do rzęs (2,8 ml) oraz mascarę o nazwie Sumptuous Extreme Lash Multiplying Volume (2,8 ml). 

Sephora & Douglas HAUL

Obydwa te produkty są mi nieznane, więc jestem ciekawa jak się u mnie sprawdzą. 


Kolejnymi i ostatnimi kosmetykami zakupionymi w perfumerii Douglas są maski do twarzy marki Neogen.

Sephora & Douglas HAUL

Bardzo zaciekawiły mnie one ze względu na specyficzną płachtę, która wygląda jak zrobiona na drutach. Dodatkowo każda z nich zawiera ogromną ilość esencji (aż 60 ml).



Teraz czas na kosmetyki, które kupiłam w perfumerii Sephora.


Jak już wielokrotnie wspominałam jestem ogromną fanką klasycznej wersji podkładu Estee Lauder Double Wear. Kończę powoli poprzednie opakowanie, więc nie mogło go zabraknąć wśród moich zakupów. 

Sephora & Douglas HAUL

Podkład ten jest absolutnie fenomenalny. Nie spotkałam się jak dotąd z takim, który by mu dorównywał. Myślę, że pod względem trwałości i poziomu krycia nie ma lepszego.  Jest to podkład, który po całym dniu, nawet bardzo intensywnym, wygląda tak samo jak zaraz po nałożeniu. Posiada on bardzo wysoki poziom krycia, ale nie wysusza on mojej cery. Według mnie jest to podkład idealny. 
Ostatnio miałam go w kolorze 3N1, jednak wróciłam teraz do wcześniejszego odcienia, czyli 2N1 (Desert Beige). 


Nigdy nie miałam żadnego kosmetyku marki Too Faced. Przyznam, że nigdy nie kusiły mnie te produkty, ponieważ nie jestem wielbicielką tego rodzaju infantylnych opakowań, z których właśnie marka ta słynie. 
Dzień przed udaniem się na zakupy przeglądałam stronę internetową Sephory i moją uwagę zwrócił sypki puder z serii Peach Perfect. 
Jest to puder matujący, o uniwersalnym brzoskwiniowym odcieniu, który ma nadać cerze zdrowego blasku. Szukając opinii na jego temat zauważyłam, że są one wyłącznie na amerykańskich kanałach na YouTube. Były one niezwykle pozytywne, więc postanowiłam go kupić. 

Sephora & Douglas HAUL

Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie też jego cena. Przy tego rodzaju marce oraz tak dużej ilości samego pudru (w opakowaniu jest go aż 35 g) spodziewałabym się, że będzie ona wyższa. 
Co do samego opakowania to przyznam, że akurat te wyjątkowo mi się podoba. Zarówno ze względów wizualnych, jak i fakt, że jest ono ciężkie i porządnie wykonane.

Sephora & Douglas HAUL

Kosmetyku tego jeszcze nie używałam, ale już wkrótce się to zmieni. 
Na pewno napiszę też jego recenzję na blogu ;-) 


Kolejnym produktem jest zestaw miniatur marki Becca
Znajduje się tu płynny rozświetlacz (5 ml) oraz wersja w pudrze (2,4 g). 

Sephora & Douglas HAUL

Obydwa są w odcieniu Opal, czyli w kolorze dość ciemnego złota. 

Sephora & Douglas HAUL

Jestem przekonana, że będą one przepięknie wyglądać na opalonej skórze :-)


Zaopatrzyłam się także w kolejny BeautyBlender. Tym razem wybrałam wersję zieloną. 

Sephora & Douglas HAUL


Kolejne kosmetyki pochodzą z oferty marki Clinique, która jest przeze mnie bardzo lubiana. 

Miałam niedawno miniaturę dwufazowego płynu do demakijażu. Produkt ten niesamowicie mnie zachwycił. Zaopatrzyłam się więc w jego pełnowymiarowe opakowanie.
Dodatkowo w sprzedaży jest obecnie jego limitowana wersja zawierająca 200 ml produktu, która kosztuje tyle samo co zwykła wersja zawierająca 125 ml płynu.

Sephora & Douglas HAUL

To, jak płyn ten rozprawia się z makijażem jest niesamowite. Ja maluję się mocno, więc podczas zmywania makijażu zużywam zwykle 4-5 wacików. Używając tego płynu wystarczają mi dwa. 
Jest on także bardzo wydajny. Nie wylewa się go na wacik tak jak płyny micelarne, ponieważ wystarczy tylko dwa razy przytknąć do niego butelkę. Produkt ten błyskawicznie rozpuszcza makijaż. Ze względu na formułę preparatu po chwili ma się wrażenie, że wacik jest suchy, ale makijaż nadal jest zmywany. Doskonale radzi on sobie także z klejem u nasady rzęs. Odnoszę też wrażenie, że dodatkowo nawilża lekko skórę. Zdecydowanie jest to mój ulubiony płyn do demakijażu. Bardzo polecam Wam zapoznanie się z nim :-)


Kolejnymi produktami marki Clinique są trzy preparaty, które znalazły się w zestawie miniatur z linii Anti-Blemish Solutions. Są to jednak naprawdę duże miniatury. Znajduje się tu: pianka oczyszczająca (50 ml), płyn złuszczający (100 ml) oraz preparat nawilżający (30 ml). 

Sephora & Douglas HAUL

Seria ta przeznaczona jest do cery borykającej się z niedoskonałościami i przebarwieniami. Kosmetyki te posiadają zachęcające opinie, więc jestem bardzo ciekawa jak sprawdzą się na mojej skórze. Podczas zakupów chciałam akurat kupić jakiś tonik marki Clinique, jednak ostatecznie zdecydowałam się na ten zastaw, który zawiera właśnie dużą miniaturę jednego z nich. 


W ciągu ostatniego roku bardzo polubiłam markę Origins.
Ostatnio poszukuję dobrego kremu pod oczy na dzień i akurat w moje ręce wpadł ten oto zestaw.

Sephora & Douglas HAUL

W zestawie tym znajdują się dwa kosmetyki z serii GinZing oraz bogaty krem na noc.
Z serii GinZing jest tu własnie krem pod oczy (5 ml), który był już przeze mnie kilka razy używany i jak dotąd jestem bardzo zadowolona z jego nawilżających i rozświetlających właściwości oraz z tego, że nie podrażnia on moich bardzo wrażliwych oczu. Drugim produktem jest żel nawilżający dodający skórze energii (15 ml). Jego zapach jest wprost cudowny. Świeży i owocowy :-) Z kolei krem na noc (15 ml) ma bogatszą konsystencję, a jego zadaniem jest regeneracja skóry.


Skusiłam się także na bardzo interesujący produkt marki własnej Sephora

Sephora & Douglas HAUL

Jest to woda progresywnie brązująca skórę. Przeznaczona jest ona do stosowania na twarz. Jest to więc taki tonik, który działa na skórę jak samoopalacz. Jestem bardzo ciekawa tego preparatu. Ostatnio testowałam nowe samoopalacze, ale z czymś takim to jeszcze nigdy nie miałam do czynienia... ;-)


Ostatnim produktem są plasterki na nos azjatyckiej marki Caolion

Sephora & Douglas HAUL

Bardzo lubię testować takie plastry, więc już przy samej kasie dorzuciłam je do koszyka. 


Poprosiłam także ekspedientkę o przygotowanie dwóch próbek interesujących mnie kosmetyków, czyli kremu pod oczy All About Eyes Rich marki Clinique oraz chłodzącej bazy pod makijaż marki Origins.  
Zostałam mile zaskoczona, ponieważ otrzymałam dodatkowo trzy miniatury marki Clinique
Są to: mydełko do mycia twarzy, krem do twarzy z serii Moisture Surge oraz krem pod oczy z linii Pep-Start. 

Sephora & Douglas HAUL

Krem pod oczy znam i lubię, mydełko podobnie, a krem do twarzy nie jest mi znany, ale jakiś czas temu myślałam o jego przetestowaniu. Dobrze się więc złożyło ;-) 

Przy kasie otrzymałam także próbki kremu do cery wrażliwej marki Rexaline oraz kremu pod oczy i podkładu marki Shiseido

Sephora & Douglas HAUL


Przy okazji zakupów w Sephorze i Douglasie otrzymałam także kilka próbek perfum.

Sephora & Douglas HAUL

Znalazła się tu próbka zapachu Shalimar marki Guerlain, o którym pisałam na blogu. Jego recenzję znajdziecie TUTAJ

W Sephorze zapytałam także o zapach Si od Armaniego (nowa wersja w czerwonym flakonie). Nie było gotowych próbek, ale pani mi ją przygotowała :-) 



Tak prezentują się moje ostatnie zakupy kosmetyczne.
Są tu zarówno znane mi produkty, jak i te, które są dla mnie zupełną nowością. 
Bardzo cieszę się na czekające mnie teraz testowanie :-)



Ceny:

Estee Lauder - zestaw zawierający krem pod oczy z serii Advanced Night Repair (5 ml) + korektor z serii Double Wear (1,9 ml): 49 zł

Estee Lauder - zestaw zawierający bazę pod tusz do rzęs (2,8 ml) oraz mascarę Sumptuous Extreme Lash Multiplying Volume (2,8 ml): 49 zł

Neogen - Knit Mask: 25 zł / 60 ml  
(obecnie w perfumerii Douglas są one w promocji i kosztują 16 zł)

Estee Lauder - Double Wear Stay-in-Place: 185 zł / 30 ml

Too Faced - Peach Perfect Mattifying Loose Setting Powder: 139 zł / 35 g

Becca - zestaw zawierający rozświetlacz w płynie (5 ml) i w kamieniu (2,4 g) w odcieniu Opal: 75 zł

BeautyBlender: 69 zł / szt.

Clinique - Take The Day Off (dwufazowy płyn do demakijażu oczu i ust): 79 zł / 200 ml

Clinique - zestaw kosmetyków z serii Anti-Blemish Solutions (pianka oczyszczająca (50 ml), płyn złuszczający (100 ml) oraz preparat nawilżający (30 ml)): 149 zł 

Origins - zestaw kosmetyków (krem pod oczy (5 ml), żel do twarzy (15 ml) i krem na noc (15 ml)): 69 zł

Sephora Collection - Progresywnie brązująca woda do twarzy: 66 zł / 125 ml

Caolion - plastry na nos: 12 zł / 3 szt.





Znacie, któryś z tych produktów? 
Może są tu jacyś Wasi ulubieńcy...? :-)




5 komentarzy:

  1. Cudowne zakupy, sama czesto kupuje miniaturki EL gdyz u mnie o wiele bardziej sie oplacaja ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten płyn dwufazowy jest rewelacyjny. Zużyłam kilka butelek i pisałam o nim na blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Podkład EL też uwielbiam ;), ten zestaw miniatur z kremem i korektorem super, może mi się uda kupić. Zestaw miniaturek z Origins też mam. BB mam różowego i beżowego. ;) No i będę musiała zwrócić uwagę na preparat do demakijażu Clinique.
    W której Sephorze kupujesz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tym razem była to ta w Arkadii. Ten płyn w tej limitowanej wersji powinien być teraz niemal w każdej Sephorze ;-)

      Usuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze.

Często odwiedzam blogi swoich czytelników.

Pamiętaj, że to nie jest miejsce na Twoją reklamę!
Nie interesują mnie obs/obs i kom/kom.
Komentarze zawierające linki nie są udostępniane (dotyczy to również linków do stron sklepów oraz artykułów, które umieszczono w nazwie osoby komentującej!).