Oczyszczanie i rozjaśnianie cery z kosmetykami marki MEDIUS | cz. 2 | Double Effect Mask

października 21, 2017

Oczyszczanie i rozjaśnianie cery z kosmetykami marki MEDIUS | cz. 2 | Double Effect Mask

Niedawno rozpoczęłam serię wpisów na temat masek w płachcie marki Medius, które można zamówić na stronie sklepu marki Skin79. Jeśli jeszcze nie widziałyście pierwszej części to zapraszam Was TUTAJ.
Maski, o których wtedy pisałam okazały się rewelacyjnie, co spowodowało, że byłam bardzo ciekawa jak sprawdzą się pozostałe. 

Tym razem testowałam maski z linii Double Effect. 

Jeśli ciekawi Was moja opinia na ich temat to zapraszam do dalszego czytania :-)

Maski z serii Double Effect umieszczone są w dużych opakowaniach, które zawierają dwie komory.

W pierwszej znajdziemy maskę w płachcie, a w drugiej pasek materiału, który ma zadbać o kondycję  naszego podbródka. Pasek ten wykonany jest z grubego materiału, który to z jednej ze stron jest lekko lepki. Posiada on rozcięcia, dzięki którym można zaczepić go o uszy. 

Maska z kolei jest cienka i mocno nasączona substancją aktywną. 

Najpierw należy nałożyć na twarz maskę, a następnie umieścić pod brodą pasek w taki sposób, żeby trochę na nią nachodziła i tym samym dociskała do twarzy dolną krawędź maski. Zaczepienie go o uszy bywa odrobinę problematyczne, więc czynność ta może chwilę zająć. 

Jak dotąd wypróbowałam dwie maski z tej serii. 

Tym co je łączy jest działanie rozjaśniające skórę.

Double Effect Mask Pore Care

"Zawiera wyciąg z grejpfruta, bogate źródło witaminy C, która działa na skórę odprężająco i tonizująco, a także wpływa na wzmocnienie naczyń krwionośnych, ujędrnienie, napięcie i rozjaśnienie skóry. Lecytyna wygładza skórę i wpływa na zmniejszenie widoczności zmarszczek." 

Double Effect Mask Brightening

"Zawiera w sobie wyciąg z wiśni japońskiej, która wpływa korzystnie na rozjaśnienie przebarwień, co sprzyja wyrównaniu kolorytu. Działa silnie nawilżająco, koi podrażnienia, pomaga odbudować płaszcz hydrolipidowy, co zapobiega nadmiernemu przesuszaniu skóry. Poprawiają elastyczność naczyń włosowatych. Skóra staje się napięta, rozjaśniona i gładka."

Prawdę powiedziawszy nie zauważyłam pomiędzy tymi dwiema maskami jakichś specjalnych różnic. Dlatego właśnie nie widzę sensu pisania o każdej z nich osobno. 

Maski z serii Double Effect oceniam jako dobre, jednak bez takiego efektu wow, jak to było w przypadku wcześniej recenzowanych przeze mnie masek tej marki. 

Z pewnością oryginalnym pomysłem jest dołączenie paska materiału wpływającego na podbródek. Dodam, że paski te sobie zostawiam i używam ich jeszcze kilka razy. 

Maski przyjemnie koją i odprężają skórę. Spodziewałam się jednak lepszego działania nawilżającego. Efekt ten jest w ich przypadku na średnim poziomie. Rozjaśnienia przebarwień nie zauważyłam, ale po użyciu drugiej maski dostrzegłam ładne wyrównanie kolorytu skóry. Z tego powodu to właśnie wersję Brightening uważam za najlepszą z tej dwójki. 

Cena: 

15 zł / szt. (aktualnie trwa promocja i można zakupić je w cenie 10 zł / szt.).

Znacie te maski? Miałyście może którąś z pozostałych dwóch z tej serii? :-)