Cera trądzikowa u dorosłych | AVENE - serum i krem na noc z linii Cleanance Women

lutego 02, 2021

Cera trądzikowa u dorosłych | AVENE - serum i krem na noc z linii Cleanance Women

Wiele kobiet pomiędzy dwudziestym piątym a trzydziestym rokiem życia zaczyna zwracać większą uwagę na kosmetyki, które według słów producenta mają wykazywać działanie przeciwstarzeniowe. W końcu, jak wiadomo, lepiej zapobiegać niż leczyć. Jednak w tym wieku skóra nadal jest skłonna płatać figle i zaskakiwać nas nieznośnymi niespodziankami w postaci pryszczy i zaskórników. Tutaj z pomocą przychodzą kosmetyki, które obiecują zarówno pomoc w walce z niedoskonałościami, jak i z pierwszymi oznakami starzenia się skóry. Marka Avène poszerzyła niedawno swój asortyment o serię Cleanance Women, w skład której wchodzą serum oraz krem na noc. Są to kosmetyk dla dorosłych kobiet, które nadal zmagają się z trądzikiem. Jako posiadaczka cery mieszanej w kierunku suchej, na której regularnie lubią pojawiać się niemili goście, z wielkim zaciekawieniem podeszłam do tych produktów. Jak się u mnie sprawdziły? Tego dowiecie się z dalszej części wpisu. 

Najpierw standardowo przyjrzymy się obietnicom producenta. 

Serum korygujące 

Avène Cleanance Women Corrective Serum ma unikalną formułę opracowaną specjalnie dla dorosłych kobiet cierpiących na trądzik. Oprócz pomocy w regulacji produkcji sebum, serum to może również zmniejszać produkcję melaniny. Oznacza to, że będzie działać na wszelkiego rodzaju niedoskonałości. Pomoże matować skórę, wygładzić pory, a także zmniejszyć i zapobiegać powstawaniu przebarwień. Dzięki przyjemnej, płynnej konsystencji, która łatwo się wchłania, serum zawiera również kwasy złuszczające. Pomagają usunąć zewnętrzną warstwę martwych komórek i stymulują odnowę komórkową. Uszlachetniając teksturę skóry i odnawiając cerę, doprowadzą do gładszej, równej i promiennej skóry. Dzięki silnym składnikom serum może znacznie zmniejszyć niedoskonałości skóry, takie jak pryszcze, zaskórniki i plamy, nie zapominając o stronie sensorycznej, której również szukamy. Doskonale uspokaja, nawilża i odnawia cerę, wzmacniając naturalny blask skóry.

Charakterystyka

Tekstura: serum

Problemy skórne: skóra dorosła z niedoskonałościami, nadmiar sebum, rozszerzone pory, nierówna tekstura skóry

Czas stosowania: rano i/lub wieczorem

Wiek: 20+

Rodzaj skóry: skłonna do wyprysków

Główne korzyści: pomaga regulować wydzielanie sebum i redukować niedoskonałości, pomaga regulować produkcję melaniny oraz redukuje i zapobiega powstawaniu przebarwień, minimalizuje rozszerzone pory, matuje skórę, poprawia strukturę skóry, odnawia cerę, pomagając uwydatnić naturalny blask skóry 

Formuła bez alkoholu, parabenów, silikonów, siarczanów.

Główne składniki

Alfa-hydroksykwasy (kwas glikolowy i kwas mlekowy) zapewniają efekt peelingu, który pomaga usunąć zewnętrzną warstwę martwych komórek. Stymulują również odnowę komórkową, nadając skórze świeższy, jaśniejszy i gładszy wygląd;

Woda termalna Avène o wyjątkowym i bogatym składzie ma zdolność łagodzenia, zmiękczania i uspokajania, jednocześnie odświeżając i nawilżając wrażliwą i podrażnioną skórę;

Heksylorezorcynol jest w stanie zmniejszyć produkcję melaniny i doprowadzić do wyrównania cery. Nie tylko pomaga redukować i zapobiegać przebarwieniom, ale może również widocznie poprawić jasność skóry;

Wyciąg z soczewicy ma działanie matujące, pomagając wygładzić pory. 

Wygładzający krem na noc

Avène Cleanance Women Smoothing Night Care to idealny krem na noc dla dorosłych kobiet cierpiących na trądzik. Z heksylorezorcynolem i retinalem jako kluczowymi składnikami, jest w stanie zredukować niedoskonałości poprzez udoskonalenie i odnowę cery. Heksylorezorcynol może zmniejszać produkcję melaniny, pomagając redukować i zapobiegać ciemnym plamom, a także widocznie poprawiając jasność skóry. Siatkówka jest w stanie stymulować odnowę komórkową i nadać skórze gładszy i promienny wygląd. Ponadto Retinal może również zwiększać naturalną produkcję kolagenu w skórze, co pomaga redukować drobne linie i zmarszczki oraz zapewnia działanie przeciwstarzeniowe. Uszlachetniając i odnawiając cerę, doskonale zaspokaja potrzeby skóry dorosłej ze skłonnością do wyprysków, nadając jej jaśniejszy, a także gładszy wygląd.

Charakterystyka

Tekstura: kremowa

Problemy skórne: skóra dorosła z niedoskonałościami, blizny potrądzikowe, ciemne plamy, nierówna tekstura skóry

Czas stosowania: wieczorem

Wiek: 20+

Rodzaj skóry: skłonna do wyprysków

Główne korzyści: pomaga regulować produkcję melaniny zapobiegając i redukując ciemne plamy, poprawia i odnawia cerę, nadaje skórze jaśniejszy, a także gładszy wygląd

Formuła bez alkoholu, parabenów, siarczanów.

Główne składniki

Woda termalna Avène o wyjątkowym i bogatym składzie ma zdolność łagodzenia, zmiękczania i uspokajania, jednocześnie odświeżając i nawilżając wrażliwą i podrażnioną skórę;

Heksylorezorcynol jest w stanie zmniejszyć produkcję melaniny i doprowadzić do wyrównania cery. Nie tylko pomaga redukować i zapobiegać przebarwieniom, ale może również widocznie poprawić jasność skóry;

Retinal, forma retinoidu, stymuluje odnowę komórkową, nadając skórze promienny i gładszy wygląd. Zwiększa również naturalną produkcję kolagenu w skórze, co pomaga zredukować drobne linie i zmarszczki. 

Obydwa produkty zamknięte są w kartonowych pudełkach. W środku każdego z nich znajduje się ulotka. 

Opakowania samych kosmetyków są zarówno eleganckie, jak i wygodne. Pompki działają bez zarzutu. 

Od razu rzuca się w oczy to, że opakowanie kremu na noc jest nieco wyższe od tego zawierającego serum. Obydwie buteleczki mają taką samą pojemność, więc czy mamy tutaj do czynienia z manipulacją producenta..? Według mnie nie. Przeczytanie, że w każdym pojemniku znajduje się po 30 ml produktu nie jest żadną filozofią, a taka różnica w ich wielkości jest bardzo praktyczna. Opakowania marki Avène różnią się bowiem przede wszystkim napisami, więc jest to wygodne, kiedy już na pierwszy rzut oka wiem, który kosmetyk to serum, a który to krem. 

Przejdźmy teraz do szczegółowych recenzji. 

Zacznijmy od serum. 

Jego konsystencja jest lekka i żelowa, a zapach delikatny, ale dość specyficzny. Jakby kwiatowy, ale w jakiś taki chemiczny sposób. Odrobinę duszący. 

Zaczęłam używać tego kosmetyku, kiedy moja cera miała gorszy czas i na brodzie pojawiło się sporo nieciekawych niespodzianek. Myślę, że lekko przyspieszył powrót mojej skóry do normalnego stanu. Mam też wrażenie, że w ciągu ostatniego miesiąca pojawiło się na niej mniej niedoskonałości (zarówno tych zamkniętych, jak i otwartych). Szczególnie zaskoczyło mnie to, że kosmetyk ten w naprawdę widoczny sposób poradził sobie z zaskórnikami na moim nosie. 

Teraz niestety czas na minusy, a trochę ich jest. Wpływu na pory skóry nie zauważyłam. Jakie były w okolicach nosa, takie pozostały. Serum nie matowi skóry, a nawet powoduje, że prze cały czas pokryta jest błyszczącą warstewką. 

Niestety kosmetyk ten ma w sobie coś, co sprawia, że jest dla trochę „mało komfortowy”. Mianowicie mimo jego na pozór lekkiej konsystencji cały czas czuję go na skórze i czasem mam wrażenie jakby się pod nim „dusiła”. Potrafi też szczypać i to nawet wtedy, kiedy na skórze nie ma żadnych ranek i nawet kwasy o dość wysokim stężeniu nie powodują pieczenia... 

Ostatecznie jakoś specjalnie nie zachwycił mnie ten produkt. Przyznaję, że przynosi dość pozytywne efekty jeśli chodzi o likwidację niedoskonałości, jednak nie są one jakoś szczególnie wyjątkowe. Jego działanie jest dość agresywne, więc osoby posiadające wrażliwą lub skłonną do przesuszania skórę z pewnością nie będą mogły stosować go codziennie. 

Część obietnic jest według mnie wyssana z palca. Jak już pisałam, na pewno bym nie powiedziała, że kosmetyk ten matuje skórę… Ostatecznie minusy, o których wcześniej wspomniałam, są dla mnie zbyt znaczące i dominujące w całej opinii. 

Czy krem na noc okazał się lepszy? 

Już piszę. 

Konsystencja kremu jest lekka, zapach neutralny, a kolor bardzo oryginalny, bo pomarańczowy. Początkowo byłam sceptycznie nastawiona do tego koloru i choć na szczęście nie zabarwia on skóry ani poduszki (nakładam w miarę cienką warstwę, którą przed położeniem się spać mam na skórze jakieś 15 minut, więc wszystko ładnie się przez ten czas wchłania), to jednak wolałabym, żeby miał bardziej neutralny odcień. Często się lekko roluje, ale jako, że jest to krem na noc to można na to przymknąć oko. Kosmetyk ten początkowo nakładałam na serum z tej serii, ale po kilku razach zaczęłam nakładać go solo. 

Czas na działanie! Te na szczęście tym razem oceniam pozytywnie. Cera staje się wygładzona, niedoskonałości rzadziej się pojawiają, a delikatne przebarwienia zostają zredukowane. Ponadto krem ten pozytywnie wpływa na poziom nawilżenia skóry. Rano skóra jest odświeżona i zregenerowana. Przy regularnym stosowaniu można zauważyć naprawdę zadowalające efekty.

Ceny: 

serum: ok. 80 zł / 30 ml 

krem na noc: ok. 80 zł / 30 ml

Podsumowując zdecydowanie mocniej polubiłam się z kremem na noc. Serum niestety nie spełnia wielu obietnic producenta, ale też nie można powiedzieć, że jest jakimś wielce słabym produktem. Jak dla mnie jest to taki średniaczek. Krem jest zarówno przyjemny w użyciu, jak i pozwala osiągnąć zadowalające rezultaty, które można bardzo szybko dostrzec na skórze. Obydwa kosmetyki są dość wydajne. 

Znacie te dwie nowości marki Avène?