września 13, 2016
Ulubieńcy #2
Dzisiaj chciałabym pokazać Wam moich najnowszych ulubieńców. 
Są to rzeczy, które w ostatnim czasie zdecydowanie podbiły moje serce. 
Zacznijmy od dermarollera marki Clarena. 
Napisałam już obszerną recenzję na jego temat, którą możecie przeczytać TUTAJ.
To urządzenie zdecydowanie zasługuje na miano wielkiego ulubieńca :-)
To urządzenie zdecydowanie zasługuje na miano wielkiego ulubieńca :-)
Od dłuższego czasu uwielbiam słynny kamuflaż z Catrice.
Produkt ten rewelacyjnie kryje i jest bardzo trwały.
Ponieważ tak dobrze się u mnie sprawdził kupiłam także wersję w płynie. 
Jeśli chodzi o korektory pod oczy to ciężko mnie usatysfakcjonować. Ten produkt polubiłam od pierwszego użycia. Jestem pod jego wielkim wrażeniem i bardzo go Wam polecam :-) 
Jakiś czas temu postanowiłam wypróbować kilka produktów marki p2. Ta różowa baza bardzo przypadła mi do gustu. Ładnie wygładza i rozświetla cerę. 
W ostatnim czasie ogromnie polubiłam się ze sztucznymi rzęsami marki Donegal. Najczęściej sięgałam właśnie po nie. Ten model wyjątkowo pięknie prezentuje się na oczach. 
Przejdźmy teraz do pielęgnacji. 
Z kosmetyków do twarzy szczególnie zachwyciły mnie te trzy produkty. 
Zielona glinka Nacomi świetnie oczyszcza skórę, witaminowa maska marki Bania Agafii odżywia ją, a do tego pachnie przepięknie (zawsze mam wrażenie, że nakładam na twarz konfiturę z malin ;-)) oraz maseczka na noc marki Perfecta, która wspaniale radzi sobie z drobnymi niedoskonałościami. 
Kosmetyki do ciała, po które najchętniej ostatnio sięgałam to balsam w spray'u marki Vaseline oraz samoopalacz w piance od Bielendy. 
Nie mogłabym nie wspomnieć o maśle do ciała z Biolove. Uwielbiam go za piękny, intensywnie pomarańczowy zapach :-) 
Kosmetyczni ulubieńcy już za nami.
Postanowiłam pokazać Wam jednak trochę więcej ;-)
Tak więc czas na buty i dodatki, które ostatnio szczególnie często na sobie miałam. 
Pierwszą rzeczą jest długi, złoty łańcuch z kilkoma supłami. 
Kolejną są kolczyki. 
Pierwsze to te, które zdecydowanie najczęściej ostatnio zakładam. 
Są one niewielkie, eleganckie i bardzo efektowne. 
Drugie z kolei to takie oto czarne kotki ;-)
Ostatnią rzeczą są buty. 
Chociaż kupiłam w ostatnim czasie kilka par to i tak najczęściej noszę właśnie te sandałki na koturnie. Uwielbiam je :-)
Powiedzcie jaki produkt w ostatnim czasie szczególnie mocno podbił Wasze serca :-) 
















Uwielbiam kamuflaż z Catrice , potrafi zakryć dosłownie wszystko.Bardzo ładne buty na koturnie, muszą być wygodne.
OdpowiedzUsuńZgadzam się. Ten korektor od dawna ma bardzo dużo fanek. W ogóle mnie to nie dziwi ;-)
UsuńCo do butów to owszem, są bardzo wygodne :-)
Buty piękne ;)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńProduktów nie znam, ale mam identyczną szkatułkę :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się buty :)
czarne kotki są świetne. ;) i też bardzo lubię płynny korektor od Catrice, jest absolutnie fantastyczny i cieszę się, że go mam, bo długo na niego polowałam. ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie.
Cieszymy się, że nasz Roller pojawił się w Twoich ulubieńcach :)
OdpowiedzUsuńMiałam tą pianę brązującą Bielenda i była całkiem ok ;) Lubię maksi Agafii, ale tej jeszcze nie miałam. Na kosmetyki Biolove mam wielką chrapkę, żałuję że są tak trudnodostępne :/
OdpowiedzUsuńwidzę kilka swoich ulubieńców :) catrice korektory są super, nacomi też lubię, p2 tak samo :P
OdpowiedzUsuńUwielbiam płynny kamuflaż Catrice - jest rewelacyjny i świetnie sprawdza się pod oczami :)
OdpowiedzUsuń