listopada 29, 2017

SEPHORA - kokosowa maska do włosów na noc


Marka Sephora posiada w swojej ofercie zarówno kosmetyki do pielęgnacji, jak i makijażu. Ja cenię ją przede wszystkim za świetną maseczkę błotną do twarzy oraz koncentrat przeciw niedoskonałościom.
Wśród produktów tej marki, które jak dotąd miałam okazję testować znalazły się  też między innymi maski w płachcie, płatki pod oczy, rękawiczki nawilżające dłonie... Kilka miesięcy temu jej asortyment został powiększony o kolejne kosmetyki w saszetkach. Są to glinkowe maski do twarzy oraz maski do włosów, które stosuje się na noc. Niedawno będąc w perfumerii Sephora dorzuciłam do zakupów maseczkę do włosów o zapachu kokosa. Nie spodziewałam się specjalnych efektów po jej zastosowaniu, jednak byłam jej zwyczajnie ciekawa. Jeśli chcecie wiedzieć jak się u mnie sprawdziła to zapraszam do dalszego czytania :-) 

SEPHORA - kokosowa maska do włosów na noc

Maski do włosów marki Sephora występują w czterech wersjach:

Kokos: Maska odżywcza i regenerująca 
Karité: Maska wzmacniająca i zapobiegająca łamaniu się włosów
Acai: Maska chroniąca blask i kolor
Róża: Maska wygładzająca włosy


Zakupiłam wersję kokosową.
Tak się złożyło, że najbardziej odpowiadała mi zarówno ze względu na zapach, jak i działanie. 

SEPHORA - kokosowa maska do włosów na noc

Produkt zamknięty jest w dwukomorowej saszetce. 
Górna cześć jest większa i znajduje się w niej czepek. 
Dolna saszetka wypełniona jest maską. 

Czepek wykonany jest z solidnego materiału.
Ozdobiony został różnymi wzorkami, co sprawia, że wygląda on naprawdę ładnie. 

Z kolei maska jest gęsta i ma przyjemny, subtelny zapach kokosa. 

SEPHORA - kokosowa maska do włosów na noc

Moje włosy są grube i gęste, a sięgają do połowy pleców.
30 ml maski, które znajduje się w saszetce wystarczyło mi do pokrycia ich od połowy długości.
Zaznaczam, że produkt ten należy nakładać na suche włosy.

Po nałożeniu kosmetyku spięłam włosy klamrą i założyłam czepek. 
Część włosów z przodu znajdowała się poza nim, ale nie ma to żadnego znaczenia, ponieważ nie znajdowała się na nich maska. Z takim oto nakryciem głowy udałam się spać :-) 

Przez całą noc czepek znajdował się na właściwym miejscu. Nie ma więc żadnych obaw, że zabieg zakończy się praniem poduszek. 

Następnego dnia normalnie umyłam swoje włosy. Użyłam tym razem tylko szamponu. 


Po wyschnięciu moje włosy były wyjątkowo miękkie. Tym, co najbardziej mnie zaskoczyło było to, że przez kilka dni w ogóle się nie miałam problemu z ich puszeniem się. Nie były one przeciążone, tylko mocno nawilżone, zregenerowane i wygładzone. Efekt ten był naprawdę widoczny.

Jak już wspominałam na początku, byłam nastawiona na przeciętny efekt. Spodziewałam się, że będzie to zwykła maska do włosów, która okaże się przyzwoita, ale nic konkretnego nie będę w stanie o niej powiedzieć. Jak widać myliłam się i zostałam przez nią pozytywnie zaskoczona.
Myślę, że raz na jakiś czas będę fundować moim włosom kurację przy pomocy tych masek.
Z pewnością wypróbuję też pozostałe wersje :-) 



SEPHORA - maski do włosów na noc



Cena:
19 zł / 30 ml + czepek 


Wypróbowałyście już którąś z masek do włosów marki Sephora? :-) 




2 komentarze:

  1. Moje włosy niestety nie cierpią kokosowych specyfików.

    OdpowiedzUsuń
  2. Musze przetestowac. Moje wlosy lubia kokos ale i pozostale maski sa zachecajace :D

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze.

Często odwiedzam blogi swoich czytelników.

Pamiętaj, że to nie jest miejsce na Twoją reklamę!
Nie interesują mnie obs/obs i kom/kom.
Komentarze zawierające linki nie są udostępniane (dotyczy to również linków do stron sklepów oraz artykułów, które umieszczono w nazwie osoby komentującej!).